...

Załoga ORLEN Rally Team w składzie Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zakończyła przygotowania do Rajdu Nowej Zelandii. Polacy zaliczyli dwa dni intensywnych testów samochodu na lokalnych trasach, które pozwoliły także poznać charakterystykę tych wyjątkowych, szutrowych odcinków specjalnych. Rywalizacja rozpocznie się w czwartkowy poranek czasu polskiego od odcinka superspecjalnego Pukekawa Auckland Domain (1,78 km długości).

Rajd Nowej Zelandii wraca do kalendarza po 10 latach przerwy i stanowi jedenastą rundę tegorocznych zmagań. Kajetan Kajetanowicz, któremu do końca sezonu pozostały jeszcze trzy z siedmiu rajdów, na które zezwala regulamin, sklasyfikowany jest aktualnie na czwartej pozycji w kategorii WRC 2. Różnice punktowe są jednak niewielkie, a każdy z poprzedzających go kierowców ma większą liczbę startów, dlatego wiele zależy od tego rajdu. Presja jest duża, a walka z lokalnymi kierowcami, w tym m.in. byłym reprezentantem zespołu fabrycznego Hyundaia, Haydenem Paddonem, nie będzie łatwa. 

– Za nami dwa dni testów przed Rajdem Nowej Zelandii. Szczególnie ten drugi dzień dał nam namiastkę tego, co może czekać nas podczas rywalizacji, która toczyć się będzie na krętych i być może też bardzo błotnistych odcinkach. To przepiękny kraj i szczególnie trudno skupić się na pracy podczas zapoznania z trasą, kiedy za oknem są takie widoki. Na odcinkach mamy szybkie partie, ale zdecydowanie więcej będzie trudnych technicznie, źle wyprofilowanych zakrętów. Na żadnym rajdzie nie spotkałem się z taką ich liczbą. To na pewno podnosi poziom trudności, bo nie wszystko możemy zaznaczyć w naszych notatkach, a do rywalizacji staniemy z kierowcami, którzy te trasy znają doskonale. To wielkie wyzwanie logistyczne dla mnie i całego zespołu, ale i przygoda życia. Chcę wykorzystać czas tutaj do maksimum, cieszyć się jazdą i rywalizacją oraz dawać z siebie wszystko na odcinkach specjalnych. Bądźcie z nami! – mówi Kajetan Kajetanowicz, trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy. 

SJS Driving Experience mocno trzyma kciuki za swojego instruktora! 🙂